Lunka , to malenka ok kg przeurocza istotka. Ma ok roku.
Nikt nie wie czego doswiadczyla wczesniej. Zostala porzucona? Stracila pana? A moze sie zgubila?
Trafila do nas ,ze zle zrosnieta lapka, ktora wygryzala.Jak potem sie okazalo w lapce ma uszkodzone nerwy.
Sunia w tym momencie jest w trakcie leczenia farmakologicznego.W najgorszym wypadu czeka ja amputacja lapki.
Ta malutka kruszynka pomimo tego potrafi sie cieszyc z zycia, biega ,skacze i tanczy z radosci na widok swoich opiekunow. Chociaz w pierwszym kontakcie z nowa osoba jest ostrozna Jak sie przekona ,ze nic jej nie grozi , to sunia staje sie najwiekszym radosnym przymilaskiem i przytulaczkiem.
Nie wykazuje agresji, w kontaktach z osobami doroslymi i dziecmi jest ciepla i kochana. Takze wobec pobratymcow i kotow zachowuje sie przyjaznie.Uwielbia pieszczoty, glaskanie przy ktorym bezpieczna zasypia....jest zupelnie nieklopotliwa, grzeczna,,przeprasza ,ze zyje"
Sunia spokojnie moze mieszkac w mieszkaniu , bo nic nie niszczy ,jest cicha i umie zachowac czystosc.
W tym momencie sunia przebywa ze szczeniakami i inna suczka ...zachowuja sie tak jakby byla to jedna ,wielka rodzina.
Czasami lubi sobie porzadzic , ale nie jest to w zaden sposob agresywne....pomarudzi i tyle.
Uczy sie chodzic na smyczy,a puszczana natychmiast reaguje na zawolanie.
Jej spojrzenie jest zniewalajace... pelne smutku i nadziei....wierzy w lepsze jutro..
Malutka szuka spokojnego domu,gdzie bylaby kochana ,przytulana ,bezpieczna .. Za chwile uwagi i przyjazne gesty odwdzieczy sie przywiazaniem i oddaniem do konca swoich dni.
To wyjatkowy psiak, ktory w swym krotkim zyciu przeszedl zbyt wiele zlego dlatego teraz zasluguje na „psi raj”....
Lunka jest odrobaczona ,zaszczepiona kompletem i wysterylizowana.Sunia znajduje sie pod Kielcami , gdzie mozna ja odwiedzic i poznac. Pomagamy w transporcie do innego miasta.
Nie wydajemy psow na lancuch. Adopcja jest bezplatna , ale warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
kontakt
lub